Czy projekt, który się nie skończył zgodnie z założeniem może okazać się sukcesem? Uważamy, że tak! Historia dwóch bliźniaczych budynków z dwóch dzielnic połączyła dwa domy kultury, wolontariuszy i powstańców. Wciąż próbujemy ją opowiedzieć, a tempo wyznacza nam czas.
Impulsem do narodzin projektu „Forty Four” była osoba Janiny Westermark, 95-letniej mieszkanki Warszawy, która w 1929 roku przyszła na świat w Forcie Sokolnickiego – do 1945 jej domu rodzinnym, a dziś siedzibie Żoliborskiego Domu Kultury. Już wcześniej mieliśmy w zespole programowym ŻDK ambicje, żeby zbudować społeczne archiwum Fortu Sokolnickiego. Wtedy dowiedzieliśmy się, że Pani Janina pomagała rannym podczas Powstania Warszawskiego w szpitalu, który na ostanie tygodnie stołecznego zrywu został przeniesiony do „jej” fortu. Wiedzieliśmy, że musimy jak najszybciej nagrać z nią materiał i poszukać innych świadków historii pamiętających 1944 rok. Dlatego do projektu zaprosiłem Piotra Czerwińskiego z Międzypokoleniowej Kawiarni Domu Kultury Śródmieście. Obaj jesteśmy varsavianistami, ale w codziennej pracy animacyjnej w naszych Miejscach Aktywności Lokalnej rzadko kiedy mamy czas eksplorować historię Warszawy. A tu wreszcie nadarzyła się okazja! Szybko skojarzyliśmy, że w Śródmieściu istnieje bliźniaczy obiekt – Fort Legionów, w którego okolicy również działał szpital powstańczy i który również ma swojego świadka powstańczej historii – Juliusza Kuleszę. Tak narodził się pomysł na projekt Forty Four – łączący w sobie historię dwóch dzielnic, dwóch fortów, ale jednego powstania!
Chcieliśmy podejść do tematu jak najbardziej ambitnie i kompleksowo. Założyliśmy, że w niecałe pół roku zrekrutujemy zespół wolontariuszy zainteresowanych zbieraniem historii mówionej dotyczącej powstańczej historii fortów, wyposażymy ich w sprzęt nagrywający, zorganizujemy warsztaty z ich obsługi oraz przeprowadzania i obróbki wywiadów, i do tego zmontujemy słuchowisko na ich podstawie. Wiedzieliśmy, że to karkołomne, ale nie niemożliwe. Podjęliśmy to ryzyko.
Niestety nie przewidzieliśmy, że obchody 80. rocznicy Powstania będą tak obciążające dla naszych bohaterów i instytucji nas z nimi sieciujących, że w efekcie kontakty do rozmówców zaczęły do nas napływać późną jesienią, czasie kiedy każde spotkanie ze starszą osobą przynosi ryzyko groźnej infekcji. Większość spotkań przełożyliśmy więc na 2025 rok. Odbiło się to negatywnie na frekwencji w zrekrutowanej wcześniej grupie wolontariuszy. Z drugiej strony, dzięki temu uformował się trzon grupy wolontariuszy najbardziej zainteresowanych tematem i najmocniej zdeterminowanych do udziału w projekcie.
Dla mnie, jako Warszawiaka, projekt jest możliwością spotkania ludzi, którzy odegrali dużą rolę w historii miasta i motywacją do odwiedzenia miejsc, w których powiew tej historii nadal czuć. To zupełnie inne wrażenia niż zapoznawanie się z czystą, książkową teorią – mówi o swoich powodach udziału Bartosz, wolontariusz projektu „Forty Four”.
Zanim jednak ruszyliśmy na spotkanie ze świadkami historii musieliśmy zdobyć potrzebną wiedzę. Odbyło się więc oprowadzanie po Forcie Legionów ze znawcą warszawskich fortyfikacji i opiekunem zabytku – Zbigniewem Rekuciem oraz cztery różnorodne warsztaty kompetencyjne dla wolontariuszy:
- „O sztuce wywiadu z perspektywy reporterskiej” z Hanną Bogoryją-Zakrzewską, wybitną i wielokrotnie nagradzaną reporterką radiową, z którą wolontariusze zdobyli pierwsze doświadczenia w pracy ze sprzętem i dostali cenne uwagi na temat dobrych nawyków reportera podczas pracy z rozmówcą i mikrofonem, a także podstaw konstrukcji wywiadu dźwiękowego.
- „Storytelling i montażu dźwięku” z Katarzyną Błaszczyk, kolejną nagradzaną reporterką radiową, która razem z Hanną Bogoryją-Zakrzewską stworzyła najlepszy podcast 2024 roku. Na tym warsztacie miały miejsce pierwsze próby montażu dźwięku czynione przez wolontariuszy, poznawaliśmy też tajniki snucia opowieści i budowania dramaturgii w słuchowiskach.
- „Techniczne aspekty pracy z dźwiękiem i postprodukcji” z Szymonem Solarczykiem, ekspertem od udźwiękawiania filmów z cenionego Soundmaking Studio, do którego licznego portfolio dołączył w ostatnim czasie film „Kulej”. Na spotkaniu w ich siedzibie na Mokotowie mogliśmy m.in. zobaczyć jak wygląda studio oraz usłyszeć jak brzmi dźwięk nagrywany różnymi typami mikrofonów, poznaliśmy również wiele darmowych narzędzi do pracy z dźwiękiem, takich jak bazy dźwięków, programy do edycji i wtyczki VST.
- „Głosy przeszłości - warsztat o historii mówionej” z Dominikiem Czapigo, dokumentalistą, wieloletnim współpracownikiem Archiwum Historii Mówionej Ośrodka KARTA i Domu Spotkań z Historią. Dzięki niemu dowiedzieliśmy się na co zwracać uwagę w prowadzeniu wywiadów z osobami starszymi i jak otwierać rozmówcę. Analizowaliśmy dobre i złe przykłady wywiadów.
Zatrudniając w roli ekspertów samych praktyków i praktyczki, zależało nam na tym, żeby wolontariusze wrócili z warsztatów z konkretnymi umiejętnościami i nie mieli poczucia straconego czasu na teorię, której i tak nie będą wykorzystywać.
Warsztaty były ukierunkowane dokładnie na realizację projektu. To znaczy, skupiliśmy się na prowadzeniu rozmowy z osobami starszymi, które mają inne potrzeby, łatwiej się męczą. Do tej pory nie miałam okazji prowadzić wywiadu ze starszymi i tak doświadczonymi życiowo osobami, więc była dla mnie to cenna lekcja – tak ten etap projektu wspomina Daria, wolontariuszka projektu „Forty Four”.
Tak przygotowani wolontariusze zebrali pierwszy wywiad, którego bohaterką była wspomniana już Janina Westermark. W mieszkaniu dziarskiej rozmówczyni spędziliśmy aż 2,5 godziny.
Rozmowa z panią Janiną była niezwykle inspirująca. To niesamowite przeżycie móc porozmawiać z osobą, która uczestniczyła w Powstaniu Warszawskim i ma bogaty bagaż życiowych doświadczeń – wspomina Maria, wolontariuszka projektu „Forty Four”.
I ten zachwyt zadziałał w dwie strony, bo sposób prowadzenia wywiadu i idea projektu zrobiły na pani Janinie ogromne wrażenie.
To jest cudowna rzecz! Ci wolontariusze fantastyczni! Państwo dokonują szalenie ważnej pracy, żeby spopularyzować wiedzę wśród różnych środowisk i budować związki międzyludzkie, które są tak dziś ważne i niedoceniane, bo przecież każdy związek między mieszkańcami jest w tym naszym szalonym świecie czymś niezwykle istotnym – mówiła Pani Janina, nie kryjąc przy tym wdzięczności za naszą obecność.
I chyba nie sam efekt końcowy, na który musimy jeszcze poczekać, ale właśnie budowanie relacji międzyludzkich stało się w „Forty Four” kluczowe. Mimo zakończenia projektu grupa pięciu wolontariuszy wciąż chce nagrywać wywiady i część z nich jest w stanie wybrać się do kolejnych bohaterów nawet do Kielc, Gliwic, czy Nałęczowa. To znaczy, że projekt mimo wielu przeszkód w jego realizacji wzmocnił osoby w nim uczestniczące.
Doceniam dbałość z jaką zostały zorganizowane warsztaty. Spotkania z ekspertami, koleżeńska atmosfera, otwartość na sugestie i potrzeby uczestników projektu, dzielenie się pasją. To pozytywne doświadczenie sprawiło, że z chęcią wezmę udział w kolejnych inicjatywach domu kultury – podsumowuje swój udział Sabina, wolontariuszka projektu „Forty Four”.
Udział w „Forty Four” niemały wpływ wywarł również na mnie, jak i moim projektowym partnerze z Domu Kultury Śródmieście.
„Forty Four” to było bardzo ciekawe doświadczenie. Dało mi możliwość współpracy z młodymi ludźmi, organizowania dla nich szkoleń, towarzyszenia im w ich rozwoju, poszerzania świadomości historycznej dotyczącej Powstania Warszawskiego i samej Warszawy, a także poznania technik realizacji dźwięku od procesu zbierania relacji historii mówionej aż po montaż – mówi Piotr Czerwiński z Domu Kultury Śródmieście.
Bo uczyli się nie tylko wolontariusze, ale również i my sami. Z tą wiedzą i mniejszymi lub większymi potknięciami, które zmuszały nas do ciągłego urealnienia zbyt ambitnej wizji szybkiego stworzenia słuchowiska, wchodzimy w nowy rok i w nowy etap prac, który powinien nas dzięki tym doświadczeniom i energii wolontariuszy doprowadzić do odroczonego celu, jakim jest słuchowisko dotyczące powstańczej historii Fortu Sokolnickiego i Fortu Legionów. Plan kolejnych wywiadów ze świadkami historii już się klaruje.
Tekst: Leszek Nurzyński, Żoliborski Dom Kultury
Zdjęcia przekazane do publikacji przez realizatorów partnerstwa
Działanie "Warszawskie partnerstwa dla wolontariatu" jest elementem projektu "Ochotnicy warszawscy".
W 2024 roku powstało 51 Warszawskich partnerstw dla wolontariatu. Relacje z realizacji partnerstw znajdziesz na Miejskim Portalu Wolontariatu.
Jesteś organizatorem wolontariatu lub działasz wolontariacko i chcesz się podzielić swoimi doświadczeniami na Miejskim Portalu Wolontariatu?
Napisz do nas na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.. Zapraszamy do udzielania wywiadów, przesyłania relacji czy dzielenia się dobrymi praktykami!